-Misiek, wychodzę.
-Przecież dopiero 14 Zajęcia masz od 16.
-Muszę kupić Iwonie i Krzyśkowi prezent. Zapomniałeś, że
dziś do nich idziemy na rocznicę? – Robiłam wyrzuty mojemu ukochanemu.
-Lenaaa. A ja kolacje zaplanowałem! – Zrobił maślane oczy –
jutro do nich pójdziemy, hmm?
-Misieek. Sto razy Ci powtarzałam.! – Zaczęłam się wkurzać.
-Prooszę, - podszedł i przytulił się do moich pleców
odgarniając jednocześnie z szyi moje długie, blond włosy.
-Zadzwonie do nich. – Odwróciłam się do niego i delikatnie
musnęłam jego usta.
-Mówiłem Ci już, że Cię kocham? – Uśmiechnął się szeroko.
Uśmiechnęłam się tylko i wyszłam z salonu do sypialni.
Złapałam za telefon i już dzwoniłam do mojego ukochanego braciszka.
-Krzysiu. Przepraszam, ale nie damy dziś rady. Tomek jak
zwykle zapomniał i przyszykował dla nas romantyczną kolację. Ja zresztą mam do
20 zajęcia.
-Mała nie tłumacz się. Chłopaki z Bełchatowa zostaną do
jutra. Zdążysz się z nimi spotkać.
-Aaaa! – zapiszczałam do telefonu – kocham Cię braciszku !
Bawcie się dobrze !
-Pa Lenka. – usłyszałam i wyłączyłam się. Włożyłam telefon
do tylnej kieszonki moich czarnych rurek. Obejrzałam się w lustrze. Cóż, nie
jest najgorzej. Trzymam się jak na te 21 lat! Uśmiechnęłam się do swojego
odbicia. Niska, szczupła blondynka o zajebiście błękitnych oczach to ja – Lena
Ignaczak. Tak, tak. Siostra TEGO Krzysztofa Ignaczaka.
-I co mycha? – usłyszałam z salonu.
-Nie gniewa się, ale obiecałam, że wpadnę jutro przywitać
się z chłopakami z Bełka. – uśmiechnęłam się.
-Cieszę się. – powiedział mój ukochany Tomuś.
-Dobra misiek i tak się już zwijam. Po drodze wstąpię do
Izki na kawkę i razem pójdziemy na zajęcia. Będę po 20. kocham Cię ! –
krzyknęłam i wybiegłam z mieszkania biorąc moją torbę i ubierając w pośpiechu
moje ukochane
koturny. Taaaak, kocham te buty. Dodają mi do wzrostu, na którego brak
zdecydowanie cierpię. Wychodzę przed blok. Słońce świeci. Jest cudownie.
Wyjmuję telefon i dzwonie do Izy, która ucieszona wstawia wodę na kawę.
Uwielbiam tą dziewczynę. Wpadam do jej bloku, który znajduje się kilka ulic
dalej. Wchodzę do windy i jadę na 6 piętro. ( w moich butach, na tych schodach,
chyba bym się zabiła :D )
Wpadam do jej mieszkania i od razu przytulamy się do
siebie.
-No Iz wyglądasz seksowniee! – prawię jej komplement a ta
tylko wybucha śmiechem. Wkońcu i ja zaczynam się śmiać.
-Siadaj mycha. Pijemy i spadamy. – powiedziała stawiając
przede mną kubek gorącej kawy z mlekiem i dwiema łyżeczkami cukru – ona wiee co
tygryski lubią najbardziej :D
-No to mów jak ten z dyskoteki – zaczęłam nasz ulubiony
temat.
-Aaa! W łóżku jest zajebisty! – uśmiechnęła się szeroko.
-To wy już ?! Izka kurwa Ty to jesteś niemożliwa!
I tak nasza rozmowa potoczyła się dalej. Koło 15.40
wyszłyśmy na uczelnię.
- No szybciej Lena ! Spóźnimy się ! – poganiała mnie Iza.
-Czeeekaj no. – cholerne buty- dodałam w myślach.
Doszłyśmy na uczelnię chwilę po 16. zobaczyłyśmy naszą
grupę więc ruszyłyśmy w ich stronę. Jak się dowiedziałyśmy, zajęcia odwołane.
-Izaa chodźmy. Tomek ma dla mnie jakąś niespodziankę. Będę
wcześniej i go zaskoczę – uśmiechnęłam się.
-Już, już. Ale z niego romantyk. Zazdroszczę Ci –
uśmiechnęła się.
-Ty też takiego znajdziesz. – puściłam jej oczko. I w miłej
atmosferze podprowadziła mnie pod mój blok. Było chwilę po 17.
-Pa słońce – dała mi buziaka w policzek – odezwij się
później co on wymyślił.
-Cześć - dałam jej
buziaka i zniknęłam w drzwiach klatki. Wjechałam na trzecie piętro. Pomalowałam
usta błyszczykiem. Cicho uchyliłam drzwi. I co zobaczyłam?
Wszędzie
leżały płatki róż.. paliły się małe świeczki. Stół był nakryty na dwie osoby, a
w kieliszkach było NIEDOPITE wino. Usłyszałam dziwne odgłosy z sypialni. Na
podłodze leżała sukienka i szpilki.. Nie moje !
-Kurwa mać !
~*~
No to jest prolog. nie wiem czy potrafię pisać. :) to
taka moja próbka . ale kocham siatkówkę :) mam nadzieję, że ktoś odwiedzi
mojego bloga i liczę na szczere komentarze :)
Nareszcie coś oryginalnego .
OdpowiedzUsuńNie opowiadanie fantastyczne, albo o ` ŁAN DAJREKSZYN ` . Oryginalnie, ciekawie. Prawdziwie.
Może wpadnę, jak napiszesz 1 rozdział i zdecyduję się, czy dalej czytać.
dzięki za opinię :)
Usuń1 rozdział pojawi się w przeciągu kilku dni :)
jeśli chcesz być informowana podaj gg :)
dobry początek! ;) czekam na więcej i powodzenia w pisaniu, bo piszesz ciekawie ;))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam! ;)
Nawet fajnie;) czekam na ciąg dalszy ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam;*
ZApraszam do siebie
http://kqkkq.blogspot.com/
http://qwwewe.blogspot.com/
Zapowiada się świetne opowiadanie :P
OdpowiedzUsuńBd wpadac i czytac
Ps.Dodaj opcje obserwatorów
http://loveit626.blogspot.com/
dziękuję :)
Usuńjuż dodałam :)
Bosko piszesz bardzo mi się podoba
OdpowiedzUsuńhahah dobry prolog xd
OdpowiedzUsuńfajnie piszesz !
ciekawe co będzie dalej ;d
milosctokluczdoszczescia.blogspot.com
W końcu coś innego niż wampiry, One Direction itp. ;)
OdpowiedzUsuńNawet jest moje ulubione przekleństwo, haha ;d
Będę wpadać *.*
dziękuje ! ;)
OdpowiedzUsuńrównież obserwuje , więc będę wpadać częściej
bardzo fajnie piszesz !
Jeeeej. swietny pomysl na bloga.
OdpowiedzUsuńfajnie piszesz, bede wpadac.
kocham siatkę więc bd czytać na pewno ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ;>
http://ewaa-farnaa-ef.blogspot.com/
Siatka ! <3
OdpowiedzUsuńświetny blog, sukcesów <3
Kocham siatkówkę <33 Naprawdę super blog będę na niego wpadać :)
OdpowiedzUsuńAAAAAAAA! pisz, no co będzie dalej??? Nie mogę się doczekać, na pewno wpadnę!
OdpowiedzUsuńPojawiła się czwarta część na greens-art-handmade.blogspot.com, życzę miłej lektury:)
OdpowiedzUsuńSuper pomysł ^-^
OdpowiedzUsuńNa pewno będę wpadac . ;D
+ Zaobserwujee . ;D
~*~
Zapraszam :
http://fightforthislove1.blogspot.com/
Dobrze, że nie kolejne opowiadanie o One direction...
OdpowiedzUsuńFajnie piszesz. Dobrze, jeśli ćwiczysz. Początki są zawsze trudne - coś o tym wiem ;)
Będę zapewne wpadać częściej :D
http://monija-bitches.blogspot.com
BARDZO FAJNY BLOG ! ^^
OdpowiedzUsuń